Spis treści
Piękne stopy to podstawa. Zachowanie na nich miękkiej i zdrowej skóry jest konieczne dla komfortu chodzenia i zmniejszenia podatności na różnego rodzaju infekcje. Warto dbać o stopy cały rok, a nie tylko latem i poświęcić im chwilę uwagi, zadbać o nie i regularnie stosować kosmetyki pielęgnacyjne. Pomoce w tym procesie mogą okazać się skarpetki żelowe, o których niedawno wspominałam w jednym z wpisów oraz na moim Instagramie. O co z nimi tak w zasadzie chodzi, jak działają i czy warto używać skarpetek żelowych dowiecie się z wpisu.
Jakie działanie mają żelowe skarpetki?
Żelowe skarpetki mają za zadanie zwiększyć skuteczność i przyspieszyć wchłanianie kosmetyków do pielęgnacji stóp, pomagają w ochronie przed nadmiernym rogowaceniem naskórka. Stanowią idealne wzmocnienie wcześniej wykonanych zabiegów złuszczających lub podtrzymanie efektu zabiegu gabinetowego.
Czy żelowe skarpetki są lepsze niż złuszczające skarpetki?
Czy żelowe skarpetki to lepszy wybór niż znane wszystkim skarpetki złuszczające? Nie jestem fanką takiego agresywnego złuszczania – przypomnę, że po skarpetkach złuszczających zwykle schodzą nam ze stóp całe płaty skóry. Myślę, że lepiej jest działać częściej i regularnie niż od święta ze zdwojoną siłą i agresywnie.
Jak używać żelowych skarpetek
Wystarczy rozsmarować produkt na stopach i założyć na nie żelowe skarpetki na tyle czasu ile nam odpowiada -> u mnie zwykle ok 15min
Najpopularniejsze żelowe skarpetki, które kupisz stacjonarnie
Żelowe skarpetki - tipy ode mnie
Nie polecam przemieszczać się mając żelowe skarpetki na stopach, bo grozi to poślizgiem i wybiciem zębów.
Nie warto przesadzać z ilością kosmetyku – zbyt duża ilość powoduje, że skarpetki zsuwają się ze stóp.
Lepiej zaaplikować produkt trochę poniżej miejsca zakończenia żelowej skarpetki tak, aby można ją było zaciągnąć na nienakremowaną część stopy – wtedy nie będą się ześlizgiwać.
Kremy do pielęgnacji stóp
Koniecznie dajcie znać w komentarzu czy kiedykolwiek używaliście żelowych skarpetek (:
2 thoughts on “Żelowe skarpetki – czy warto używać?”