
Najlepszy składnik do walki z zaskórnikami? Oczywiście kwas salicylowy. Dlaczego? Jest rozpuszczalny w tłuszczach, więc złuszcza martwy naskórek zalegający na powierzchni skóry oraz przenika przez warstwę sebum i oczyszcza pory. Dodatkowo ten kwas BHA skutecznie reguluje wydzielanie sebum i działa antybakteryjne. To właśnie kwas salicylowy jest jednym z głównych składników serum – killer zaskórników od Tołpa i to jemu zawdzięcza ono swoją skuteczność. Tak, serum u mnie zadziałało. A jeśli jesteście ciekawi co więcej mogę o nim powiedzieć to zapraszam do poniższego wpisu.
Spis treści
Przetestowałam serum - killer zaskórników od Tołpa - moja opinia
– serum – killer zaskórników od Tołpa to 30ml za 44,99zł
– wodna forma – łatwo się rozprowadza
– pachnie intensywnie, cytrusowo
– bardzo wydajne
– serum – killer zaskórników od Tołpa nie spowodowało podrażnienia skóry

Serum - killer zaskórników od Tołpa - moja opinia
– przy regularnym stosowaniu (przez kilka tygodni) wygładził skórę i zmniejszył widoczność ciemnych punkcików (zaskórników) i skóra wygląda po prostu lepiej stosowałam 2 lub 3 razy w tygodniu na czoło, nos, brodę i częściowo na policzki, ale tylko na noc (producent wskazuje, że serum jest na dzień i noc, ale zwykle nie stosuję kwasów złuszczających w porannej pielęgnacji)
Uwaga: tak jak w przypadku wszystkich kwasów nie przesadzamy ani z wysokością stężenia, ani z częstotliwością aplikacji tak, aby nie naruszyć naturalnej bariery ochronnej skóry.
Jak walczycie z zaskórnikami na swojej skórze?