Spis treści
Bardzo często zdarza mi się włączyć YouTube żeby posłuchać muzyki i przepadam na godzinę lub dłużej, bo wciągają mnie jeden, drugi, trzeci…teledyski i piosenki. Nie są to byle jakie produkcje, a te stare i hitowe, które nie raz każdy z nas słyszał w radiu. To, co sprawia, że oglądam je jak zahipnotyzowana to nie tylko odkrywanie na nowo melodii, ale przede wszystkim intryguje mnie wygląd wielkich muzycznych gwiazd w przeszłości, to jak genialne i ponadczasowe są teledyski, a nawet nagrania z tras koncertowych. We wpisie zebrałam te utwory, które koniecznie trzeba przypomnieć, przesłuchać, dooglądać. Zapraszam na muzyczny spacer do przeszłości i nieśmiertelne hity muzyczne.
Szokujące teledyski
Chyba każdy z nas zna Madonnę i mniej lub bardziej jej twórczość. Zasłynęła z bardzo wyprzedzającej swoje czasy kreatywności, inności, podejścia do tworzenia i bycia artystą. Wystarczy spojrzeć chociażby na teledysk do piosenki „Vogue”.
Bardzo polecam obejrzeć też stare nagrania z jej pierwszych tras koncertowych. A jako wisienka na torcie szokujących teledysków musi się pojawić „Like A Prayer”.
Kolejny dziwaczne i zaskakujące tło do piosenki znajdziemy w „Made In Heaven”, gdzie Freddy Mercury mocno popłynął z twórczą inwencją. A do tego warto również dodać szalony kawałek „Living On My Own”, gdzie mamy dziką imprezę, mężczyzn w sukienkach i taneczne brzmienie.
Teledysk z nutą namiętności
Whitesnake „Is This Love” – tekst niby jasny i znany, a teledysk mimo wszystko zaskoczył. Te kocie ruchy, fryzury i gitary. Dzieje się magia i show. Tak w bardzo odległych czasach wyglądała w mojej głowie wizualizacja amerykańskiego romansu.
Bardzo podobnie sytuacja ma się w teledysku Georgea Michaela „Careless Whisper”. Piosenka setki razy słyszana w radiu, a czy wiecie jak romantyczna historia pokazana jest w teledysku?
Coś na uspokojenie emocji
Przy nadmiarze atakujących nasze umysły emocji przydatne mogą być dwa tytuły, gdzie mamy totalne teledyskowe szarości i dość odprężającą muzykę, która mocno wpada w ucho i zajmuje głowę. Mowa tutaj o Black – „Wonderful Life” i Depeche Mode – „Enjoy The Silence”. Na oba te utwory trafiłam przypadkiem i na stałe zagościły na mojej playliście.
Najlepszy podkład orkiestrowy
Zespołu Queen i Freddiego Mercury’ego nie musze nikomu przedstawiać. Najczęściej pamiętamy jednak hity ze szczytów list przebojów, a warto zwrócić uwagę na piosenkę „Mr. Bad Guy”. Jest to utwór, który uwielbiam przez wzgląd na świetną pracę, jaką wykonała orkiestra, która w tle wokalu robi prawdziwe wariacje sprawiające, że ten kawałek na długo pozostaje w naszych głowach.
Gwiazdy pop w młodości
Muszę tutaj wymienić tutaj jeszcze kilka utworów, które w teledyskach mają znane nam i lubiane gwiazdy, ale w zupełnie innej odsłonie, z początków swojej kariery. Dużo z tych piosenek często puszczanych jest w radiu, a nie zdawałam sobie sprawy, kto je wykonuje. Może dla Was również to będzie niespodzianka. Sprawdźcie:
„Papa Don’t Preach”
„Can’t Get You Out Of My Head”
„If I Could Turn Back Time”
„If You Had My Love”
„Genie In A Bottle”
„Don’t Speak”
Najlepsze taneczne rytmy
Na koniec listy nieśmiertelne hity muzyczne kilka piosenek, których rytmy sprawiają, ze po prostu mam ochotę wstać i tańczyć, skakać, podrygiwać i aż dziwi mnie, że niektórzy nie znają ich wykonawców. Mamy tutaj Kylie Minogue w swojej młodziutkiej odsłonie z początków kariery i „The Loco-motion”.
Pojawia się tutaj klasyk klasyków, ale wiele osób z mojego otoczenia nie kojarzy, że śpiewa go Madonna – „La Isla Bonita”. Na sam koniec trochę gitary, wesołości, szaleństwa i The Bangles z utworem „Walk Like an Egyptian”. Przy okazji zwróćcie uwagę na te szałowe stylówki.
Dajcie znać w komentarzu, czy znaliście te utwory i widzieliście kiedyś ich teledyski (:
One thought on “Nieśmiertelne hity muzyczne, do których ciągle wracam”