Na stronie ostatnio królują tematy kosmetyczne, a jednak pomiędzy pielęgnacją, pracą, gotowaniem i mniejszymi oraz większymi wycieczkami jest też czas na oglądanie. W ostatnim czasie trafiłam na produkcje, które mogę polecić jako moje top 3 seriale na kwiecień. W tym zestawieniu znalazł się: „Szōgun”, „Zbrodnie po sąsiedzku” oraz „Kompania braci”. Jeśli jesteście ciekawi czy faktycznie warto poświęcić czas na ich obejrzenie…i dlaczego to zapraszam do krótkiego podsumowania poniżej. Bez obaw, nie będzie spoilerów.
Spis treści
Moje top 3 seriale na kwiecień - „Szōgun”
Faworytem w moim serialowym rankingu jest ostatnio „Szōgun”, czyli produkcja, która premierę pierwszego odcinka miała zaledwie w lutym tego roku. Na bieżąco oglądam każdy kolejny, bo klimat XVII wiecznej Japonii mocno wciąga.
Co sprawia, że serial „Szōgun” ogląda się z przyjemnością? Nie jest to jedynie sama fabuła, chodzi o całe tło, świetne przedstawienie realiów i kultury japońskiej tamtego okresu. Jest to pokazane jako sceneria historii związanej z walką o przejęcie władzy i oczyszczenie dobrego imienia Lorda o imieniu Yoshii Toranaga.
Jako widzowie, jesteśmy krok po kroku wprowadzani w: wciąż nowe intrygi, japoński świat sprzed wieków oraz systemy, jakie tam panowały, dzięki procesowi poznawania nowego świata przez barbarzyńcę z Europy – John’a Blackthorne’a. Bardzo udany zabieg, który pokazuje ogromne różnice kulturowe między krajami i kontynentami.
Na pochwałę zasługują kostiumy i scenografia, która dopełnia całości. Bez niej opisane wcześniej aspekty nie mogłyby być spełnione. Mamy tutaj też idealnie dobraną czołówkę z pasującym do serialu wątkiem muzycznym.
„Szōgun” jest w moich top 3 serialach na kwiecień, bo stworzony w nim został wyjątkowy klimat, który wciąga widza i zachęca do wyczekiwania na każdy kolejny odcinek.
Serial „Szōgun” dostępny na platformie Disney+.
Moje top 3 seriale na kwiecień - „Zbrodnie po sąsiedzku”
Kompletnie zmieniając tematykę, czas i przestrzeń lądujemy we współczesnym Nowym Jorku, w szczególnym budynku i tak samo w szczególnym towarzystwie trójki z pozoru kompletnie nie pasujących do siebie postaci. Druga pozycja z mojej listy top 3 seriale na kwiecień to „Zbrodnie po sąsiedzku”.
Co odróżnia ten serial od innych z kategorii komedia kryminalna? Jest to dobór głównych bohaterów. Mamy tutaj mix zarówno wiekowy jak i osobowościowy. Dzięki temu zabiegowi dostajemy coś innego, świeżego i często sarkastycznego. Druga kwestia to to, że poza typowym skupieniem się na poszukiwaniu mordercy wykorzystano ciekawy motyw, jakim jest nagrywanie przez bohaterów podcastów kryminalnych, na bazie toczących się wydarzeń. Trochę to urozmaica, trochę nawiązuje do absurów dzisiejszego świata.
„Zbrodnie po sąsiedzku” są oczywiście o zbrodni, ale serial ogląda się trochę z uśmiechem, trochę z przymrużeniem oka, a finalnie z przyjemnością, bo jest on lekki, krótki i jeśli lubimy zgadywać kto zabił to wyprowadzi nas niejeden raz w pole.
Do podsumowania warto dodać również informację, że w każdym sezonie serialu „Zbrodnie po sąsiedzku” mamy sporo znanych i ciekawych twarzy, co według mnie również dodaje mu wartości oraz zachęca widza do oglądania.
Serial „Zbrodnie po sąsiedzku” dostępny na platformie Disney+
Moje top 3 seriale na kwiecień - „Kompania braci”
Na koniec przechodzimy do cięższej, poważniejszej tematyki, ponieważ w moich top 3 seriale na kwiecień musiał pojawić się serial „Kompania braci”. Jest to poruszająca i przerażająca opowieść o przeżyciach, doświadczeniach, uczuciach, jakie towarzyszyły Kompanii E, 506 pułku piechoty spadochronowej, 101 Dywizji Powietrznodesantowej Armii USA podczas walk w Europie w czasie trwania II Wojny Światowej.
Co sprawia, że „Kompania braci” to nie tylko serial opowiadający fakty historyczne? W serialu, na początku każdego odcinka możemy poznać bohaterów tych wydarzeń, wysłuchać ich wypowiedzi, zobaczyć ich uczucia, emocje. Sprawia to, że możemy bardziej uświadomić sobie, że te wydarzenia miały miejsce, choć wydają się tak niewyobrażalnie nierealne, że każda śmierć na wojnie to jest czyjeś zmarnowane życie, czyjaś historia, rodzina, przyjaciel, bliski…
Serial „Kompania braci” musiał znaleźć się w moich poleceniach serialowych, bo przypomina jak wiele zawdzięczamy ludziom, których już nie ma, jak wielu rzeczy o przeszłości nie do końca pojmujemy rozumem, choć przyjmujemy je do świadomości, znamy je z książek i opowieści. Co innego jest uczyć się o czymś w szkole i mieć jakieś pojęcie, a co innego przyjrzeć się wizualizacji pewnych okropnych wydarzeń.
Serial nie należy do prostych i wiem, że niestety niektórzy obejrzą go jak kolejny reportaż z zamierzchłych czasów, jak kolejny film akcji w kinie. Polecam jednak każdemu obejrzenie serialu „Kompania braci” i zastanowienie się chociaż chwilę na nim oraz wydarzeniami z przeszłości, bo to może wpłynąć na nasze poglądy, zachowanie, poczucie wdzięczności za to, jak wygląda nasze obecne życie i jakie mamy możliwości.
Serial „Kompania braci” dostępny na platformie Netflix
Mieliście okazję oglądać te seriale?