Tu już mogę od razu przyznać, że oba te SPFy lubię, ale jeden z nich jest moim totalnym ulubieńcem. Porównanie najistotniejszych kwestii i szczegóły na temat obu kremów znajdziecie we wpisie.
Lekka emulsja ochronna SPF50 i Lekki krem ochronny SPF50 od BasicLab - porównanie
Lekka emulsja ochronna SPF50 i Lekki krem ochronny SPF50 od BasicLab - moja opinia
Oba SPF-y zapewniają bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem różnego rodzaju (również przed światłem niebieskim tym z ekranów smartfonów, komputerów, TV…).
To jedne z niewielu SPF, które nie są alkoholowe, a są tak lekkie i przyjemne w noszeniu. Nie czuję, że skóra jest nimi obciążona, tłusta czy oblepiona.
Moja przetłuszczająca się skóra je uwielbia i w końcu nie mam tego przesadnego glow.
Cena może odstraszać, ale ten wysoki poziom ochrony i lekkość są jej warte.
Czy któryś z nich Was do siebie przekonał?
Spodobał Ci się mój wpis?
Zostaw po sobie komentarz i odwiedź mnie w mediach społecznościowych gdzie znajdziesz więcej ciekawych materiałów
One thought on “Lekka emulsja ochronna SPF50 i Lekki krem ochronny SPF50 od BasicLab – porównanie i moja opinia”