Strona główna » Czy warto kupić truskawkową Isanę, czyli odżywkę do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy – moja opinia

Czy warto kupić truskawkową Isanę, czyli odżywkę do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy – moja opinia

W ostatnim czasie asortyment marek własnych drogerii Rossmann bardzo mocno się poszerzył. Widać to w szczególności w dziale z kosmetykami do pielęgnacji włosów i skóry głowy. Znajdziemy tam sporo tanich produktów o dużych pojemnościach opakowań z których niektóre zostały okrzyknięte już perełkami włosomaniaczek. Samam mam wśród nich swojego ulubieńca, czyli pomarańczową odżywkę emolientową. Wzięłam też na testy kolejną, tym razem truskawkową i w tym wpisie znajdziecie moją opinie o niej. 

Spis treści

Czy warto kupić truskawkową Isanę, czyli odżywkę do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy - moja opinia

– odżywka do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy od ISANA to 250ml za 11,49zł

 – opakowanie zamykane na klik – ciężko je przeciąć i wydostać resztki, więc sporo może się zmarnować pod koniec

– ładny, intensywny, pudrowo – cukierkowy zapach – mi odpowiada, ale szybko wietrzeje z włosów

– klasyczna formuła, którą łatwo się rozprowadza na długości włosów, nic nie ucieka i nie spływa między palcami

Odżywka do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy od ISANA - moja opinia

– odżywka do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy od ISANA jest emolientowo – humektantowa, więc u mnie fajnie sprawdza się do codziennego użytku

– wysoko w składzie gliceryna – dla niektórych (szczególnie osób z kręconymi i falowanymi włosami) to istotne, bo wywołuje u nich zwiększone puszenie

Czy warto kupić truskawkową Isanę, czyli odżywkę do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy – moja opinia

Odżywka do włosów zniszczonych i suchej skóry głowy od ISANA - moja opinia

Lubię używać tej odżywki przy tzw. szybkich myciach, gdzie nie bardzo mam czas na wiele etapów pielęgnacyjnych czy czekanie. Raczej nie mam po niej efektu wow, a po prostu włosy, które łatwo rozczesać, są lekko dociążone, gładkie i miłe w dotyku. Za tą cenę, a często bywa też w promocji, myślę, że to fajna odżywka. 

 

Nazwa produktu sugeruje żeby aplikować odżywkę również na skórę głowy. Nie jestem przekonana nawet żeby przetestować co z tego by wyszło (moja wrażliwa skóra głowy mówi nie). Odżywki lepiej nakładać na samą długość, wtedy nie wywołamy, np. efektu przetłuszczenia skóry głowy czy podrażnienia.

Używacie odżywek z Isany? Któraś skradła Wasze serce?

Spodobał Ci się mój wpis?

Zostaw po sobie komentarz i odwiedź mnie w mediach społecznościowych gdzie znajdziesz więcej ciekawych materiałów

Co powiesz na...?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *