Od jakiegoś czasu stosuję peeling w bardzo ciekawej i wygodnej formie, bo w proszku. Za każdym razem, kiedy pokazywałam go na moim instastory wzbudzał niemałe zainteresowanie dlatego w tym wpisie postanowiłam powiedzieć trochę więcej enzymatycznym peelingu myjący do skóry tłustej, trądzikowej i wrażliwej od BasicLab i podzielić się swoją opinia na jego temat.
Spis treści
Enzymatyczny peeling myjący do skóry tłustej, trądzikowej i wrażliwej od BasicLab - moja opinia
– enzymatyczny peeling myjący do skóry tłustej, trądzikowej i wrażliwej od BasicLab to 35g za 109,90zł
– kompaktowe opakowanie, które ułatwia dozowanie
– ciekawa forma pudru – zyskujemy bardzo lekki i łatwy do transportu kosmetyk, możliwość używania na kilka sposobów, ogromną wydajność
– enzymatyczny peeling myjący do skóry tłustej, trądzikowej i wrażliwej od BasicLab jest bardzo, bardzo wydajny
– wystarczy rozmieszać puder z odrobiną wody i mamy gotowy peeling w formie emulsji lub coś w stylu maseczki peelingujące albo puder zaaplikować bezpośrednio na zwilżoną skórę twarzy
– enzymatyczno – kwasowy – zawiera ficynę (działanie mikrozłuszczające), kwas salicylowy (wnika w głąb porów, oczyszczając je od środka), prebiotyki (wspomagają naturalną barierę ochronną skóry i jej regenerację)
– nie podrażnił mnie, nie spowodował szczypania, zaczerwienienia itp. – po rozrobieniu z wodą nie ma żadnych drobinek, dostajemy delikatna emulsję
– rekomendowany dla skóry tłustej, trądzikowej i wrażliwej
– jest dostępny stacjonarnie w Hebe
Moja opinia o enzymatyczny peeling myjący do skóry tłustej, trądzikowej i wrażliwej od BasicLab
Działa tak jak bym tego chciała, czyli usuwa martwy naskórek pozostawiając skórę bardziej gładką i miękką. Przy skórze przetłuszczającej się robienie peelingu i ogólnie używanie kwasu salicylowego to mój must have.
Forma pudru bardzo mi odpowiada. Zwykle na wyjazdy nie zabierałam peelingów tylko i wyłącznie z uwagi na to że nie chciałam brać całego opakowania, ani przelewać do innych pojemników. Tu mam malutkie i leciutkie opakowanie, więc nie obciąża mi bagażu.
Co myślicie o takiej formie kosmetyków?