Jakiś czas temu otrzymałam od marki BasicLab cały zestaw ich serów z witaminą C. Jako fanka tego składnika ekspresowo wzięłam się za testy tego, które w pierwszej kolejności wzbudziło moje największe zaciekawienie, czyli serum z witaminą C Ascorbic Acid 15%, kwasem ferulowym i kwasem hialuronowym. We wpisie znajdziecie jego pełną recenzję, moje spostrzeżenia i parę słów o efektach jakie udało się dzięki niemu uzyskać na mojej skórze.
Spis treści
Serum z witaminą C Ascorbic Acid 15%, kwasem ferulowym i kwasem hialuronowym od BasicLab - moja opinia
– serum z witaminą C Ascorbic Acid 15%, kwasem ferulowym i kwasem hialuronowym marki BasicLab to 30ml za 89,90zł
– klasyczne, szklane opakowanie z pipetą
– praktycznie bezbarwne i nie ściemniało podczas używania – pamiętajcie, że jeśli serum (to czy każde inne z witaminą C) jest bardzo ciemne lub jeśli w ciągu używania mocno zmieniło barwę to najprawdopodobniej witamina C się utleniła, czyli straciła większość swoich właściwości
– dość intensywny, specyficzny zapach – ciężko go opisać i początkowo nie bardzo mi odpowiadał, ale z czasem stracił na intensywności, po aplikacji na skórę szybko wietrzał
– lekka, wodnista formuła – taka jaką lubię najbardziej, bo nie ma uczucia tłustości, łatwo się je rozprowadza i szybko się wchłania
– nie pozostawia lepkiej ani tłustej warstwy na skórze
– nie podrażniło, ani nie uczuliło mojej skóry – na co dzień stosuję kwasy i od dawna różne stężenia witaminy C, więc skóra ma zbudowaną pewną tolerancję, ale kiedy serum użyła moja siostra to przy 2 pierwszych aplikacjach jej skóra delikatnie piekła, była lekko zaróżowiona – obecnie stosuję co 2 dzień i nic takiego nie ma już miejsca
– wysokie, 15% stężenie witaminy C w formie L-Ascorbic acid w towarzystwie witaminy E wzmacniającej jej działanie, silnego antyoksydantu w postaci kwasu ferulowego oraz łagodzących i regenerujących kwasu hialuronowego i pantenolu – solidna dawka składników przeciwstarzeniowych, wspierających skórę
Serum z witaminą C Ascorbic Acid 15%, kwasem ferulowym i kwasem hialuronowym od BasicLab - moja opinia
Efekty u mnie to była ładnie i świeżo wyglądająca skóra – ostatnio sporo chodziłam bez makijażu, więc mogłam się przyglądać jak wygląda każdego dnia. Była dobrze nawilżona, sprężysta i gładka w dotyku. Jak to zwykle u mnie pojawiały się drobne zmiany trądzikowe i wtedy widziałam wpływ na szybsze blaknięcie zaczerwienień i tych jaśniejszych przebarwień po stanach zapalnych. Nie zauważyłam wpływu na uregulowanie produkcji sebum.
Napiszcie w komentarzu czy stosowaliście to serum i jak Wam się sprawdziło (:
One thought on “Serum z witaminą C Ascorbic Acid 15%, kwasem ferulowym i kwasem hialuronowym od BasicLab – moja opinia”