Demakijaż to banalny temat, który nie ma przed nami żadnych tajemnic. Czy aby na pewno? Czasami borykamy się ze stanami zapalnymi, nagłym, wzmożonym przetłuszczaniem skóry, zaskórnikami i wciąż kupujemy nowe produkty do walki z tymi tematami. Warto jednak przyjrzeć się podstawom i czy nasz demakijaż wykonywany jest w pełni poprawnie. We wpisie znajdziecie trzy game changery, które mogą odmienić stan skóry, nasz demakijaż, skuteczność działania pielęgnacji i naszych ulubionych kosmetyków.
Spis treści
Poprawny demakijaż, a trądzik - 3 game changery Twojego demakijażu
Myjmy ręce zanim zaczniemy demakijaż
Wiele osób o tym zapomina, a w ten sposób przenosimy na skórę i wtłaczamy w nią przeróżne bakterie, które nagromadziły się na dłoniach. A jest ich sporo – według różnych badań i źródeł średnio aż 3200.
Poprawny demakijaż, a trądzik - 3 game changery Twojego demakijażu
Wykonujmy 60 sekundowy masaż podczas mycia twarzy
Co z tego, że użyjemy genialny żel, piankę czy inny produkt do mycia twarzy skoro błyskawicznie spłukujemy go tuż po aplikacji? Dajmy zadziałać składnikom, które oczyszczą skórę. Po naniesieniu produktu na twarz wykonajmy delikatny, 60 sekundowy masaż. Osoby ze skłonnością do tworzenia się zaskórników będą szczególnie zadowolone.
Poprawny demakijaż, a trądzik - 3 game changery Twojego demakijażu
Użyjmy letniej wody
Gorąca lub po prostu zbyt ciepła woda powoduje podrażnienia, może naruszyć naturalną warstwę ochronną skóry, doprowadzić do przesuszenia, a w rezultacie do nadmiernej produkcji sebum. Taki stan prowadzi finalnie do powstawania stanów zapalnych, zaskórników itd.
Napiszcie w komentarzu czy znaliście te game changery demakijażu (:
One thought on “3 game changery Twojego demakijażu”