Czasami kupujemy tonę kosmetyków, inwestujemy w różne specyfiki i gadżety pielęgnacyjne, a zapominamy o wręcz banalnych kwestiach, drobnych nawykach, które mogą sprawić, że nasza pielęgnacja będzie skuteczniejsza. Możliwe, że te kilka podstawowych nawyków pozwoli na uniknięcie wciąż powtarzanych błędów, pozwoli wyeliminować sytuacje wywołujące różne niepożądane efekty na skórze. Jeśli jesteście ciekawi jakie są 3 nieoczywiste nawyki dobre dla skóry to zapraszam na poniższy post.
Spis treści
Nie wprowadzamy do pielęgnacji kilku nowych kosmetyków na raz
Sama wielokrotnie dałam się ponieść nowościom oraz ciekawym produktom i wprowadzałam je wszystkie na raz z marszu. Niestety jeśli skóra jakoś negatywnie zareaguje na któryś z nich (reakcja alergiczna, wysyp niedoskonałości, podrażnienie, zaskórniki) nie będziemy wiedzieli co dokładnie spowodowało taką reakcję i który z produktów odstawić. Jeśli wprowadzamy pojedynczo to z łatwością wyłapiemy sprawcę.
Stosujemy minimalizm pielęgnacyjny
Często mniej znaczy dla skóry więcej, a w zasadzie lepiej. Nie potrzebujemy 20 kroków i produktów w pielęgnacji żeby dobrze zadbać o skórę. Bardzo często nakładamy na skórę zbyt wiele chcąc błyskawicznie poprawić jej stan, a ona reaguje pogorszeniem kondycji, bo ją przeciążamy, bo działamy zbyt agresywnie, dajemy zbyt wiele przeróżnych składników aktywnych i stężeń na raz. Skupmy się przede wszystkim na podstawach, czyli oczyszczaniu, nawilżaniu i ochronie przeciwsłonecznej.
Nie łączymy kilku produktów kwasowych w jednej pielęgnacji
Jak wiadomo nie wszystkie kwasy złuszczają i wiele zależy od stężenia danej substancji w kosmetyków. Jeśli jednak decydujemy się na zastosowanie produktu z kwasami to zachowajmy rozsądek, nie działajmy agresywnie i nie łączmy kilku produktów kwasowych, nie nakładajmy jednego na drugi. Nie wiadomo jaką wzajemną reakcję wywołamy i jak to wpłynie na stan naszej skóry (jest duża szansa na podrażnienia, przesuszenie, zaburzenie naturalnej bariery ochronnej skóry).
Trzymacie się tych nawyków?